niedziela, 21 sierpnia 2016

Es Un Drama - Rozdział 7

-Jak zapewne wiesz twoja siostra... - tutaj po prostu musiałam mu przerwać.
-Nie nazywaj jej tak, lepszym określeniem będzie szm...Lena - uśmiechnęłam się sztucznie.
-Dobrze w takim razie Lena wyjechała na miesiąc panieński, i chce coś również urządzić Uckerowi. Wiesz striptizerka, jakaś gorąca nocka, imprezka co Ty na to? - na samą myśl promiennie się uśmiechnęłam. Wstałam i z gracją obkręciłam się wkoło jego.
-No to jak myślisz nadaje się na tancerkę erotyczną? - w mojej głowie zapalił się świetny plan, Dulowy plan.
-Ty? Chcesz tak poważnie?
-A co nie mam warunków? - spytałam się wskazując na swoją pupę i poprawiając piersi w staniku.
-Wręcz przeciwnie jesteś niesamowicie seksowna - w jego oczach pojawiły się iskierki.
-To kiedy i gdzie?
-Jutro i najlepiej będzie tutaj, Ucker odkąd jest z twoją sio... znaczy z Leną strasznie zesztywniał i nie chce wychodzić do żadnych klubów.
-To mi nowość, Lena to manipulantka i zrobi wszystko, żeby trzymać go na smyczy - cóż mówiłam zgodnie z prawdą, dlatego nie miałam jakiś specjalnych wyrzutów, że nagadywałam na moją siostrzyczkę. Dogadałam ostatnie szczegóły z Poncho i pożegnaliśmy się, szczerze już nie mogłam się doczekać jutrzejszego dnia. Koło 22 usłyszałam jak drzwi się otwierają, byłam już co prawda w piżamie (w moim przypadku są to krótkie dresowe spodenki i sportowy stanik), nie powiem przestraszyłam się trochę, bo z mojej głupoty po prostu zapomniałam je zamknąć. Zeszłam na dół, było ciemno, nie widziałam nikogo. Czułam jak serce mi coraz mocniej biję, oddech przyspieszył. Poczułam jak ktoś łapie mnie z tyłu, tym samym unieruchamiając moje ręce.
-AAAA!!!! - zaczęłam krzyczeć jak opętana. Wierzgałam się, próbowałam gryźć, kopać, szczypać ale to nie wiele pomagało.
-Puść mnie!!!
-Spokojnie - wyszeptał mi do ucha i od razu wiedziałam kto to, powoli zaczęłam się uspokajać to był Ucker.
-Popierdoliło Cię?! Myślałam, że umrę ze strachu! - miałam ochotę przyłożyć mu prosto w te jego ładną mordkę.
-Może nuczysz się zamykać drzwi, nie jeden by teraz robił z Tobą coś innego, ciesz się że to jestem ja - albo ja jestem głupia, albo to zabrzmiało cholernie dwuznacznie.
-Jeszcze jakby Cię zobaczył w takim stroju, to już w ogóle - zmierzył mnie wzrokiem od góry do dołu, tak jakby oceniał każdy skrawek mojego ciała.
-A co na Ciebie to nie działa? - podeszłam do niego bliżej, tak że lekko stykałam się z jego ciałem.
-Może kiedyś działało, ale odkąd jestem z Leną, nie zwracam uwagi na inne - jego słowa ponownie podcięły mi skrzydła, dosłownie straciłam całą ochotę, na jutrzejszą zabawę, ona na prawdę wyprała mu mózg.
-No tak teraz będziesz pedofilem, w końcu jej ciało dużo nie różni się od ciała takiej hot dwunastki - rzuciłam chamsko i poszłam do kuchni, otworzyłam lodówkę wyjęłam z niej sok, później otworzyłam szafkę, z której wyjęłam szklankę i mocno trzasnęłam jej drzwiczkami. Nalałam sobie i wypiłam wszystko jednym duszkiem, byłam wściekła, jednak z zewnątrz utrzymywałam pozory niewzruszonej.
-A może Ty nie możesz znieść tego, że wolę twoją siostrę od Ciebie - odwróciłam się i to był mój błąd, Ucker stał tuż nade mną i patrzył mi wprost w oczy.
-Ccc...co? - przez jego wzrok zaczęłam się jąkać, nogi miałam jak z waty. Zbliżył się do mnie, był milimetr od moich ust, zamknęłam odruchowo oczy.
-Na prawdę myślałaś, że Cię pocałuje? Wiedziałem, że jesteś łatwa, jak każda w twoim typie. Dlatego właśnie szanuje swój związek z twoją siostrą - do moich oczu zebrały się łzy, gdyby on wiedział co ja do niego czuję, jednak nie on woli być podłym skurwielem. Wyminęłam go, już miałam iść, gdy na chwilę się zatrzymałam. Odwróciłam się i z całą siłą dałam mu z liścia w twarz, musiało go zaboleć skoro moja ręka tak cholernie piekła. Pobiegłam na górę, zamknęłam się w pokoju i może was zdziwie, ale nie płakałam! Chciałam, ale wiedziałam, że on nie ma prawa mnie oceniać, nie zna mnie! Jutro zobaczymy kto ulegnie, odwalę mu ten teatrzyk, a gdy on będzie chciał coś więcej upokorzę go dokładnie tak jak on mnie! Dopiero teraz pozna on te moją gorszą stronę, którą przez tyle czasu ukrywałam.


Witam :)
Wstawiam, bo dawno nie było. Niestety od tamtej pory nic się u mnie nie ruszyło. Zostały mi jeszcze dwa rozdziały w zapasie, a później nic, totalna pustka. Chce tu pogratulować naszej Duli, wygranej na KCA nagrody dla najlepszej meksykańskiej artystki! <3

14 komentarzy:

  1. Świetny rozdział. Dulce widać bardzo się zakochała w Uckerze. Czekam na nowy, jestem bardzo ciekawa co dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A buu xD Wszystko nadrobiłam i czytam na bieżąco, a na twoje komy dalej sobie czekam... Ale mniejsza z tym, do rzeczy: No więc widzę, że tutaj robi się coraz ciekawiej, a jak wiesz, Pelasi się to podoba :) Mam nadzieje, że Duli się uda uwieść Uckerka :D Trochę mnie wkurzył z tymi dość ostrymi słowami do Dulci, bo nie ma prawa jej oceniać! No ok, ona nie jest święta i mnie też czasem drażni, ale on przesadził... Niech ona bierze się do roboty, włazi mu pod kołdrę czy coś w tym stylu, a Lenka niech spierdala! Nie ma prawa wrócić, zanim Dula nie będzie z Uckerem! No to ja lecę, bo może u kogoś jeszcze coś mi przybyło ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nooo noo.. W końcu Dulce mu przywaliła :P a myślałam że tego nie zrobi. Nie rób mi tego i dokończ to opko kiedyś ;P
    Kocham Twoje opowiadania zwłaszcza to jest mega.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział jak zwykle super, tylko czemu taki krótki.:/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaczyna robić się ciekawie. Ucker zachował się jak dupek. Szkoda mi Dulce.
    Czekam na nowy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak Ucker może zachowywać się tak wobec Dul. Może jakiś mały romans między Poncho a Dul?

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy pojawi się rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobra nadrabiam wszystko u Ciebie bo chyba odpowiednia na to pora :D. Opowiadanie podoba mi się bardzo bardzo bardzo no ale to logiczne. Ogólnie to kiedy Ucker weźmie się za Dulce czekam na to. Cieszę się ze Lena wyjechała i po prostu ułatwiła Dulce sytuacja :P. Tak na prawdę wszystko ułożyło sie po jej myśli teraz działa :). Nawet mi Leny nie szkoda bo mnie irytuje i jest taka idealna a Dulce szalona i to jest fajne w niej:P Co prwda Ucker nie jest okej troche wredny chłopak no ale oby się wszystko się zmieniło. Czekam na rozdział mam nadzieje że teraz uda mi się komentować dość regularnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana kiedy nowy? Bo nie mogę się doczekać jak rozwinie się sytuacja między Uckerem a Dulce.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie mogę się doczekać jak to napiszę haha ;) Dodam jeszcze w tym tygodniu :)

      Usuń
    2. Super to ja czekam!:)

      Usuń
  10. Kiedy dodasz nowy rozdział? :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam i czekam i dalej nie ma nowego rozdziału :( Dodaj jak najszybciej bo doczekać się już nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń